Pojezierze Kaszubskie to teren macierzysty dla kultury pomorskiej, która panowała na tych ziemiach przez trzy stulecia: od około 620–600 roku przed naszą erą do ok. 300 r. p.n.e. Bodaj najbardziej charakterystycznym elementem tej kultury były rozległe cmentarzyska, gdzie chowano skremowane szczątki zmarłych w glinianych urnach. Popielnice były często zdobione ornamentem twarzy, stąd nazwa: urny twarzowe. Czasami na tych naczyniach pojawiały się też rysunki różnych zwierząt, wozów czy jeźdźców.
Przenieśmy się do Borucina, małej kaszubskiej miejscowości w gminie Stężyca. Pierwsze historyczne wzmianki o wsi zapisano już w XV wieku. Jednak dzieje Borucina sięgają znacznie głębiej.
Na terenie wsi były ulokowane liczne cmentarzyska kultury pomorskiej, a wśród nich – archeologiczne stanowisko nr 2, z którego pochodzą prezentowane zabytki. Podczas kopania ziemniaków w 1979 r. odkryto tam grób skrzynkowy. Badania ratownicze przeprowadziła ekipa Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.
Odkryty grób zawierał trzy popielnice, z których w dobrym stanie zachowały się dwie. Obie urny miały zdobienia: wyobrażenia twarzy i rozbudowane sceny narracyjne na powierzchni.
Na brzuścu pierwszej popielnicy wyryto czterokołowy wóz z dwoma zwierzętami pociągowymi oraz tarczę zdobioną rozchodzącymi się na zewnątrz jodełkami z zaznaczonym umbem (?) i dwoma zwierzętami w układzie, oddzielonymi pionową jodełką.
Druga urna miała ornament potrójny, przedstawiający prawdopodobnie jeźdźca na koniu (?), trzymającego wodze lub oszczep, a obok – inne zwierzęta.
Obydwie popielnice można powiązać ze starszą fazą kultury pomorskiej, datowaną na lata ok. 620–480 p.n.e. Według badań antropologicznych w pierwszej urnie pochowano młodą kobietę, w drugiej – dziecko, zmarłe w wieku ok. 10–13 lat.
Przedstawienia wozów na popielnicach kultury pomorskiej nie były zbyt częste. Taki wóz, na co dzień ułatwiający transport, na naczyniach grobowych miał inne znaczenie. Był symbolem nieśmiertelności ludzkiego bytu, pośrednikiem między strefami życia i śmierci. Dusza zmarłego przebywała drogę w zaświaty właśnie na wozie.
Motyw tarczy stanowi niewątpliwie odwołanie do wojowniczego trybu życia ludności kultury pomorskiej. W przeciwieństwie do kultury łużyckiej, gdzie znane są tarcze odlewane z brązu, w kulturze pomorskiej mamy do czynienia z tarczami drewnianymi (z desek), obciągniętymi skórą. Na tarczy malowano różnego rodzaju symbole mające na celu zastraszyć przeciwnika. Motyw umieszczony na tarczy z popielnicy w Borucinie można też interpretować jako wyobrażenie słońca i/lub boru.
Wyniki badań przeprowadzonych w Borucinie na stanowiskach nr 1 i 2, czyli na dwóch cmentarzyskach kultury pomorskiej, zostały opublikowane w formie książki wydanej w listopadzie 2022 roku. W publikacji zaprezentowano zarówno wyniki archeologiczne, jak i antropologiczne, dotyczące wieku, płci i stanu zdrowia pradziejowej ludności. Książkę można kupić osobiście, odwiedzając Spichlerz Błękitny Baranek lub online, w sklepie internetowym Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.
Opisane urny wchodzą w skład imponującej gdańskiej kolekcji popielnic twarzowych kultury pomorskiej. W przyszłości staną się częścią nowocześnie zaaranżowanej wystawy stałej w odnowionej siedzibie Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, czyli w Domu Przyrodników przy ul. Mariackiej 25/26 (aktualnie trwa remont i budynek jest zamknięty).
Tekst: dr Piotr Fudziński
Redakcja: Marcin Fedoruk
Zdjęcia zabytków: Joanna Szmit
Rysunki ornamentów: Elżbieta Erzepki
Zdjęcia terenowe: Janusz Podgórski
Opracowanie graficzne: Lidia Nadolska