Baselard z Gdańska
Podczas badań archeologicznych w Gdańsku, w roku 2009, na jednej z działek przy ul. Tandety, w latrynie znajdującej się pierwotnie na zapleczu posesji mieszczańskiej, odkryto charakterystyczny miecz typu baselard. Datować można go na ok. XV-XVI wiek. Na obecnym etapie badań trudno jednoznacznie ustalić gdzie wytworzony został zabytek i w jaki sposób trafił do Gdańska. Nie wiadomo również kto był jego właścicielem – zamożny kupiec gdański, a może przybysz z dalekiej Anglii czy Niemiec. Pewne jest tylko, że jest to jedyny egzemplarz miecza tego typ odkryty w Polsce.
Baselard (znany też jako basilard) charakteryzuje się tym, że wszystkie elementy składowe tej broni (głowica, jelec, sztabka rękojeści i głownia) wykonane są z jednego kawałka żelaza oraz tym, że rękojeść (jelec, sztabka rękojeści i głowica) ułożona jest w kształcie litery I lub H. Okładzina, zwykle wykonana z jednego kawałka drewna, obejmowała nie tylko sztabkę rękojeści ale też jelec i głowicę. Chociaż omawiany zabytek z Gdańska ma parametry pozwalające określić go jako miecz, to jednak zdecydowana większość egzemplarzy broni tego typu to długie sztylety.
Beselardy wykształciły się w XIV wieku. Przypuszczalnie pierwsze egzemplarze (w formie sztyletów) powstały w północno-zachodniej Szwajcarii w miejscowości Bazylea (Basel), od której pochodzi nazwa baselard (nóż z Basel). Z czasem ten typ oręża spopularyzował się w całej Zachodniej Europie, gdzie pojawiły się też miecze wykonane w tej formie. W Polsce baselardy nie zdobyły takiej popularności jak np. w Anglii, Francji czy Niemczech (ówczesnym Cesarstwie Rzymskim).
Całkowita zachowana długość gdańskiego baselardu wynosi 72 cm. Sama głownia ma długość 58,9 cm, jej szerokość wynosi 4,1 cm w najszerszym odcinku, a przy sztychu 2,8 cm. Czytelne jest idące przez środek głowni długie i szerokie zbrocze. Niezachowany koniec sztychu oraz liczne ubytki i otwory widoczne na całej powierzchni są raczej wynikiem procesów podepozycyjnych niż zniszczeń powstałych w trakcie użytkowania. Głownia jest w połowie wygięta i delikatnie skręcona, co mogło być powodem porzucenia miecza ale w jakich okolicznościach doszło do takiego uszkodzenia pozostaje zagadką. Rękojeść ma okładzinę drewnianą, łączoną nitami ze sztabką rękojeści. Niestety, nie zachowała się głowica, która nadawała rękojeści charakterystyczny dla baselardów kształt.
Analogiczny miecz, datowany na XIV-XV wiek, o zbliżonej formie, znajduje się w kolekcji Museum of London.
Miecze baselard nie spotykane są tak powszechnie jak sztylety tego typu, tym cenniejsze jest gdańskie znalezisko.
Zabytek prezentowany jest w holu Muzeum przy ul. Mariackiej 25/26.
Kurator wystawy: Marek Kuik
Tekst: Marek Kuik
Foto: Joanna Szmit
Opracowanie graficzne: Lidia Nadolska