Klasztorek to nazwa malowniczej wsi w województwie pomorskim, powiecie kwidzyńskim, gminie Gardeja. Historia społeczności, które zamieszkiwały ten teren, jest długa i zróżnicowana: sięga aż do IV/V wieku.
Osadnicy pojawili się najpierw na dwóch wyspach jeziora Klasztornego, a później także na półwyspie, który stał się miejscem przepraw. W tych trzech lokalizacjach archeolodzy prowadzili badania w latach 1965–1970 (badali wówczas pogranicze słowiańsko-pruskie). Badaniami kierowała Elżbieta Choińska-Bochdan. Naukowcy ustalili, że jako pierwsza została zasiedlona wyspa zachodnia, większa (stanowisko nr 1), następnie wyspa wschodnia, mniejsza (stanowisko nr 3). Na obu wyspach odkryto pozostałości po konstrukcjach mieszkaniowych i umocnieniach wznoszonych przez lokalną ludność. Ich pochodzenie można datować prawdopodobnie na X/XI wiek.
Choć zakres badań był maksymalnie szeroki, badacze wciąż odczuwali niedosyt wiedzy – sygnalizowali, że warto wrócić do Klasztorka.
W 1995 roku Instytut Archeologii i Etnologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zweryfikował wcześniejsze wyniki, przeprowadzając badania sondażowe w obrębie całego zespołu osadniczego.
Wśród wielu artefaktów pozyskanych w trakcie wykopalisk z lat 60. XX wieku na szczególną uwagę zasługuje żelazny klucz – znaleziony na stanowisku nr 1, w obrębie reliktów grodziska. Chronologicznie ten klucz wiąże się z początkiem XIV wieku. W tym czasie grodzisko w Klasztorku zostało umocnione: powstały fosa i wał zewnętrzny.
Od zarania dziejów klucze służyły do tego samego: zabezpieczały własność przed kradzieżą i niepożądanymi gośćmi. Przez wieki zmieniały się forma, kształt i wielkość kluczy, a także materiały, z jakich je wykonywano. Średniowieczne klucze skonstruowane były z trzech podstawowych elementów: uchwytu, trzonu (zwanego też laską) i pióra. Większość metalowych narzędzi i przedmiotów wytwarzali kowale, to oni wykuwali też kłódki i klucze.
Zabytek z Klasztorka zachował się do naszych czasów w doskonałym stanie. Wykonano go z pełnego pręta żelaznego. Ma charakterystyczny, romboidalny uchwyt w stylu gotyckim. Rozbudowane pióro, czyli część wkładana do zamka, wskazuje na złożony mechanizm zamykający. Rozmiar i masywność klucza z Klasztorka zdecydowanie przemawiają za tym, że używano go do zamka drzwiowego. Nie wiadomo, gdzie dokładnie znajdował się ten zamek. Może klucz służył do zamykania drzwi któregoś budynku na większej wyspie, a może do zamykania bram klasztoru lub kościoła, którego relikty odkryto na cyplu (w obrębie stanowiska nr 3).
Żelazne klucze odkrywa się dość często na średniowiecznych stanowiskach archeologicznych, zwłaszcza na tych związanych z osadnictwem miejskim. Jednak wiele podobnych kluczy jest uszkodzonych, złamanych albo mocno skorodowanych. Klucz z Klasztorka przetrwał w wyjątkowo dobrym stanie, a dzięki zabiegom konserwatorskim ząb czasu nie naruszy go jeszcze przez długie lata.
Opracowanie merytoryczne i tekst: Katarzyna Patalon
Redakcja językowa i skład: Марцін Федорук
Zdjęcia zabytku: Joanna Szmit
Projekt plakatu: Lidia Nadolska